Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi puchaty z miasteczka Gdynia. Mam przejechane 17667.03 kilometrów w tym 8096.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Opakowania kaszerowane

Pogoda w Gdyni

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy puchaty.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:181.00 km (w terenie 68.00 km; 37.57%)
Czas w ruchu:10:16
Średnia prędkość:17.63 km/h
Maksymalna prędkość:40.50 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:25.86 km i 1h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
21.00 km 20.00 km teren
01:01 h 20.66 km/h:
Maks. pr.:40.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Troszkę mocniej po górkach.

Wtorek, 30 marca 2010 · dodano: 30.03.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj zrobiłem rundkę wkoło jarem Kaczej - Kacze buki, potem większa pętla witomińsko-karwińska z podjazdem wzdłuż obwodnicy, przeskok przez Wielkopolską i na koniec moje tradycyjne kółko. Już zmierzchało więc trzeba było wracać.
Zastanawiałem się ostatnio czemu mi idzie tak ciężko. I okazało się, że (nie ważę się zbyt regularnie - ostatnio pół roku temu) przez zimę przybyło mi blisko 10% mojej wagi 8-) . Nigdy w życiu nie ważyłem 78 kg. To jakiś kosmos jest! Biorę się za siebie mocniej bo niedługo będę się bał wychodzić na balkon.
Ach i nareszcie mam w rowerku licznik. Od momentu jak zginęła mi moja sigma jeździłem na czuja - teraz już wszystko jest na swoim miejscu. No, prawie wszystko, jeszcze muszę magnes do korby przykręcić albo przylepić co by kadencję mierzyło!
Kategoria teren


Dane wyjazdu:
16.00 km 16.00 km teren
00:45 h 21.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Po okolicznych lasach

Niedziela, 28 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj wybrałem się dopiero po południu - młoda miała przyjęcie urodzinowe. Wyskoczyłem do lasu i w końcu można było przejechać, praktycznie wszystkie śniegi zeszły. Zrobiłem dwa kółka Polifarb, Źródło Marii i było całkiem fajnie.
Kategoria teren


Dane wyjazdu:
20.00 km 10.00 km teren
01:00 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Wokoło i nazad

Czwartek, 25 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 0

Pokręciliśmy się z Michałem w stronę Tesco, potem do lasu i spowrotem.[u][/u]
Kategoria mieszany


Dane wyjazdu:
70.00 km 10.00 km teren
04:00 h 17.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

O jeden most za daleko...

Niedziela, 21 marca 2010 · dodano: 21.03.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj wraz z Michałem na dobre otworzyłem swój sezon rowerowy. Wyjazd zapowiadał się ciekawie. Mieliśmy utopić marzannę zrzucając ją z mostu w Rutkach. Spotkaliśmy się więc w Kielnie skąd wzięliśmy azymut na Żukowo (azymut ponieważ nieopacznie zjechaliśmy z asfaltów aby po chwili zakopać się w błocie i mokrym śniegu. Michał po przepracowanej mocno zimie jest w formie wyśmienitej. Robił podjazdy po błocie takie, po których mi było ciężko wpychać rower. Ja jak ten niedźwiedź w gawrze - przezimowałem nie ruszając palcem - w skutek tego formy nie ma. Dramat! Ale odbuduje się, kurdebalans:) W Żukowie zatrzymaliśmy się na dłużej by poczekać na Maxa. Dotarli w końcu wraz z Marzeną. Z Żukowa do Rutek już było niedaleko, niestety od tamtej chwili cały czas padało. Na most dotarłem jeszcze w jako takiej formie.

Po godzinie oczekiwania dotarła reszta grupy pod wezwaniem RWM. Powrót jedynie z Michałem, bo reszta wybrała kierunek na Gdańsk. I na powrocie poległem - deszcz, wychłodzenie (oziembiło się wyraźnie) i porywisty wiatr sprawiły, że w Czeczewie mój leniwy i ciężki organizm powiedział dość. Poczekaliśmy na przystanku PKS na mój transport do domu a Michał pojechał dalej by zrobić zaplanowane na dzisiaj 250 kilometrów o czym zapewne przekonamy się niedługo tutaj.
Kategoria mieszany


Dane wyjazdu:
20.00 km 10.00 km teren
01:00 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Znowu wkoło domu

Sobota, 20 marca 2010 · dodano: 20.03.2010 | Komentarze 0

Pokręciłem dzisiaj wkoło domu - do wiczlina i potem przez las na fikakowo i koło źródła marii wzdłuż torów. Generalnie w lesie porażka. Koła mimo, że mam opony 2,35, zakupują się i rower nie idzie do przodu - trzeba prowadzić. Ale i tak jest fajnie - świeże powietrze i ruch!


Dane wyjazdu:
16.00 km 0.00 km teren
01:30 h 10.67 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Z Edytką

Piątek, 19 marca 2010 · dodano: 19.03.2010 | Komentarze 0

Przejechaliśmy się wspólnie z Edytą nad morze i z powrotem. Morze dzisiaj takie spokojne...
Edyta dojrzewa do zakupu nowego rowerka (pozazdrościła mi mojego amorka) - będzie to najprawdopodobniej Kross Level A1 Lady albo Kross Level A3 również z damską geometrią. Jak sobie kupi to sam będę jej zazdrościł :) Ja w tym sezonie raczej nie mam planów zmiany roweru. Co najwyżej napęd się wymieni, ewentualnie siodełko, no może jeszcze kierownicę i sztycę na jakieś lżejsze. Acha - koła, mam ciężkie to wymienię jeszcze koła, jak się trafi jakaś okazja. Koła bym brał już na tarczówki, to od razu sprawię sobie hydrauliczne hample. No i innych zmian raczej nie przewiduję ;)
Kategoria mieszany


Dane wyjazdu:
18.00 km 2.00 km teren
01:00 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Pierwsza jazda

Czwartek, 18 marca 2010 · dodano: 18.03.2010 | Komentarze 2

Przedwczoraj zamontowałem sobie nowy amorek Manitou Black, kupiony na allegro. Zastąpił sountora xcm, który po 3000 miał już zupełnie dość. Dzisiaj zrobiło się cieplej więc była okazja się przejechać po raz pierwszy w tym roku. Wjechałem do lasu ale niestety nie dało się jachać w mokrym kopnym śniegu więc wróciłem na chodniki i drogi i bujnąłem się do polifarbu i wiczlina. Brakowało mi tego! Znaczy nie polifarbu ale jazdy na rowerku :)
Amorek pracuje świetnie (szczególnie w porównaniu...)
Kategoria szosa