Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi puchaty z miasteczka Gdynia. Mam przejechane 17667.03 kilometrów w tym 8096.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Opakowania kaszerowane

Pogoda w Gdyni

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy puchaty.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2011

Dystans całkowity:898.29 km (w terenie 288.88 km; 32.16%)
Czas w ruchu:33:04
Średnia prędkość:27.17 km/h
Maksymalna prędkość:65.30 km/h
Suma podjazdów:7818 m
Maks. tętno maksymalne:191 (100 %)
Maks. tętno średnie:174 (91 %)
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:52.84 km i 1h 56m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
43.67 km 0.00 km teren
01:35 h 27.58 km/h:
Maks. pr.:59.80 km/h
Temperatura:
HR max:185 ( 96%)
HR avg:156 ( 81%)
Podjazdy:448 m
Kalorie: kcal

Trening na reja

Środa, 31 sierpnia 2011 · dodano: 31.08.2011 | Komentarze 3

Interwały 2 min (1,5 luzu) x 8.
Ciężko się jeździ po obiedzie a z drugiej strony nie ma czasu trawić, bo się szybko ściemnia.
Wyniki mogły by być lepsze ale jakoś było.

TRIMP 206

Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
56.74 km 50.00 km teren
02:35 h 21.96 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:186 ( 97%)
HR avg:137 ( 71%)
Podjazdy:524 m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Mtb

Wtorek, 30 sierpnia 2011 · dodano: 31.08.2011 | Komentarze 2

Dzisiaj umówiłem się z kolegą aby pojeździć trochę po górkach. W programie miałem dzisiaj zasadniczo odpoczynek więc nie planowałem jakichś mocniejszych jazd. W sumie tak też się stało, pojeździliśmy w tempie spokojnym. Dwa lub trzy mocniejsze akcenty na podjezdach i na ścieżce rowerowej, ale tak bez przesady bo króciutko. Niestety już szybko robi się ciemo i wyjście na rower po 18tej wiąże się z powrotem po ciemku. Idzie jesień.

TRIMP 204


Kategoria teren


Dane wyjazdu:
13.93 km 13.00 km teren
00:34 h 24.58 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:185 ( 96%)
HR avg:152 ( 79%)
Podjazdy:147 m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Ja to mam pecha

Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 1

Ledwo wyszedłem na rower a zaczęło padać. Na początku delikatnie więc myślałem, że jakoś się pojeździ. Noga całkiem fajnie kręciła ale po chwili zaczęło mocno padać więc jazda przestała być już przyjemnością. Wróciłem do domu.

TRIMP 65
Kategoria teren


Dane wyjazdu:
35.15 km 35.00 km teren
01:31 h 23.18 km/h:
Maks. pr.:51.90 km/h
Temperatura:
HR max:187 ( 97%)
HR avg:155 ( 81%)
Podjazdy:542 m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Mocniejsze MTB

Czwartek, 25 sierpnia 2011 · dodano: 25.08.2011 | Komentarze 1

Jazda w terenie z ćwiczeniem podjazdów. Dla urozmaicenia końcówka każdego podjazdu z krótkim finiszem w trupa. Przez pierwszą godzinę robiłem takie finisze, kilka ostatnich już nie dałem rady.

TRIMP 199
Kategoria teren


Dane wyjazdu:
27.74 km 26.00 km teren
01:08 h 24.48 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:327 m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Się porozruszać

Wtorek, 23 sierpnia 2011 · dodano: 23.08.2011 | Komentarze 0

Chciałem sprawdzić efekty prostowania haka i założoną godzinę z lekkim obciążeniem postanowiłem odbyć na góralu. Musiałem również zmienić przednie koło na mavica, startowe trzeba scentrować. Dodatkowo okazało się, że nie działa pulsometr - jeździć więc trzeba było na czuja (okazało się później, że to bateria w opasce). Oczywiście nie mogłem lekko i zrobiłem kilka mocniejszych akcentów, ale jechało się bardzo fajnie. Czuję, że noga się przyzwoicie kręci. Druga też :)
Nie ma TSSa bo nie ma mocy, nie ma TRIMPa bo nie ma pulsu.

Kategoria teren


Dane wyjazdu:
50.35 km 0.00 km teren
01:45 h 28.77 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:160 ( 83%)
HR avg:136 ( 71%)
Podjazdy:408 m
Kalorie: kcal

Rozjazd po wczorajszym maratonie

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Wyszedłem porozjeżdżać sobie mięśnie. Z konieczności na szosę ponieważ wczorajszy upadek poskutkował wykrzywieniem haka w Canionie. Jutro w pracy będę próbował go prostować a tymczasem zamówiłem już nowy, niestety trzeba będzie poczekać, bo mają go tylko u producenta w Niemczech. A tymczasem zobaczę czy uda się reanimować stary...
Dzisiaj jazda regeneracyjna z założeniem nie przekraczania pulsu 140 i/lub mocy 217. Na początku wariowała mi garminowa opaska wskazując pulsy w granicach 200 ale w końcu się uspokoiło. Chyba będę musiał już zmienić baterię. Jakoś tak bez wiary wyszedłem na tą jazdę bo tylko pół bidonu wody, żadnych pieniędzy a w połowie trasy już czułem głód. W każdym razie trochę pojeździłem.

TSS 100, TRIMP 131
śr. moc 184
NP 217
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
64.00 km 64.00 km teren
02:28 h 25.95 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:191 (100%)
HR avg:174 ( 91%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Maraton w Suszu

Sobota, 20 sierpnia 2011 · dodano: 20.08.2011 | Komentarze 10

Na wyścig w Suszu namówił mnie Irek. Pierwotnie miałem nie startować, planowalismy bowiem odebrać dzieciaki od babci, co zajęłoby cały weekend. Na szczęście dzieci mogły jeszcze 'pobabcić' a ja razem z Edytą pojechaliśmy do Susza na wyścig. Kolejnym dylematem było czy starować w giga czy może jednak w mega. Jednak po namowach mojej żony: "tyle drogi do tego Susza a ty będziesz 40 km tylko jechał? To weź i jedź już te giga." No i przekonała :)

Start jak zwykle nieudany. Zamiast trzymać się czoła zostałem gdzieś z tyłu.




Na początku, na wąskiej ścieżce brukowej był spory tłok, więc nie było jak wyprzedać, a na następnym, co prawda krótkim ale piaszczystym, podjeździe zrobił się korek. Tam pogłębiła się moja strata ze startu (a właściwie nabrała konkretnego wymiaru). Na kolejnych odcinkach jednak trochę ponawyprzedzałem aż dotarłem do grupy dość mocnych zawodników, z którymi się zabrałem.
Sporo sił mnie to kosztowało, jak pamiętam wskazania pulsometru to praktycznie cały czas oscylowały w granicach 178-185. Bałem się, że ujadę się na tym pierwszym kółku. Po pewnym czasie, gdzieś w połowie kółka, prowadzący naszą grupę zorientował się, że coś jest nie tak w naszej trasie. Musieliśmy zawracać. Na tym kółku błądziliśmy jeszcze raz. Ale koniec końców z tego błądzenia nie było żadnej straty a nawet, porównując czasy okrążeń, które notowała Edyta, nadrobiliśmy około 2 minut. Pierwsze kółko 49 min, drugie 50 min, trzecie 49 min - na drugim błądziłem raz przez jakieś 30 sekund, na trzecim gleba przynajmniej na 40 sekund. W sumie 2:28:??

Tak czy inaczej udało mi się zdobyć 1 miejsce w M4 ze sporą przewagą nad kolejnym zawodnikiem i 9 miejsce open.

Jestem zasadniczo zadowolony, nawet się specjalnie nie ujechałem mimo, że średnie tętno dość wysokie było. Niestety, już tradycyjnie, nie udało mi się uzyskać zapisu z trasy bo jak zwykle w nerwach coś nacisnąłem na starcie i mam zapisaną tylko rozgrzewkę. Na szczęście garmin działał więc monitorowałem swoje tętna.
Kategoria zawody


Dane wyjazdu:
21.71 km 16.00 km teren
00:50 h 26.05 km/h:
Maks. pr.:48.30 km/h
Temperatura:
HR max:182 ( 95%)
HR avg:139 ( 72%)
Podjazdy:232 m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Teren i praca

Czwartek, 18 sierpnia 2011 · dodano: 19.08.2011 | Komentarze 0

Lekko po terenie a potem do pracy. Trzy szarpnięcia z puslem w okolicach 180 i chwacit.

TRIMP 77
Kategoria mieszany


Dane wyjazdu:
37.40 km 0.00 km teren
01:24 h 26.71 km/h:
Maks. pr.:51.90 km/h
Temperatura:
HR max:189 ( 98%)
HR avg:145 ( 75%)
Podjazdy:376 m
Kalorie: kcal

Rejowały

Środa, 17 sierpnia 2011 · dodano: 17.08.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj w planie były finisze. Miały być wykonywane na maxa od samego początku aż do odmowy. 6 razy z 2 i pół minutowym odpoczynkiem między nimi. Okazało się, że jestem bardzo asertywny, bo nie mam problemów z szybkim i skutecznym odmawianiem. Już po pierwszej próbie mięśnie pytały się po litewsku: "po**bałło?".

Kilka cyferek:
średnia moc, czas
1. 630 W, 54 sek
2. 519 W, 59 sek
3. 485 W, 56 sek
4. 500 W, 50 sek
5. 492 W, 53 sek
6. 484 W, 56 sek

TRIMP 136
TSS 155,7 (po raz pierwszy obserwuję, że TSS jest wyższy niż TRIMP - może jest to spowodowane specyfiką treningu a może należy zrobić test FTP, ale chyba to pierwsze)
W każdym razie poprawiłem dość wyraźnie wskaźnik w/kg dla czasu 1 min, co pocieszające chociaż cały trening wydawał mi się nieudany.

Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
39.01 km 39.01 km teren
01:56 h 20.18 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:
HR max:183 ( 95%)
HR avg:155 ( 81%)
Podjazdy:749 m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Po lesie ale już nie tak lekuchno

Wtorek, 16 sierpnia 2011 · dodano: 16.08.2011 | Komentarze 2

Podjazdy, zjazdy, las i wąskie ścieżki czyli prawdziwe MTB. I co z tego, że nad morzem skoro są podjazdy, których nie umiem podjechać? I to nie z powodu braku mocy ale braków w technice. Na szczęście wydaje mi się, że pojawia się wytrzymałość siłowa bo długie a niezastrome podjazdy idą mi całkiem dobrze.
Tak oto pokręciłem się po sopockim TPKu (łysa góra i okolice) robiąc większość podjazdów, które tam kojarzę.

TRIMP 255
Min Max Avg
Heart Rate: 104 183 155 bpm
Cadence: 18 155 80 rpm


Kategoria teren