Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi puchaty z miasteczka Gdynia. Mam przejechane 17667.03 kilometrów w tym 8096.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Opakowania kaszerowane

Pogoda w Gdyni

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy puchaty.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:648.98 km (w terenie 271.55 km; 41.84%)
Czas w ruchu:27:33
Średnia prędkość:23.56 km/h
Maksymalna prędkość:63.90 km/h
Suma podjazdów:7365 m
Maks. tętno maksymalne:191 (100 %)
Maks. tętno średnie:180 (94 %)
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:46.36 km i 1h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
13.00 km 13.00 km teren
00:34 h 22.94 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:190 ( 99%)
HR avg:180 ( 94%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Family Cup 2011

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 7

Do zawodów przystąpiłem jak zwykle zestresowany. Był to typowy racefieber ale wzmożony przekonaniem, że ostatnie tygodnie nie były przepracowane ani właściwe ani tym bardziej solidne. Do tego dość nerwowe dni w pracy - generalnie nie czułem się zbyt pewnie. Niemniej ambicje były, szczególnie że rok temu dałem elegancko odwłoka i właśnie po tamtych zawodach powiedziałem sobie, że no kurde takbyćniebędzie.
Start tradycyjnie kijowy. Dobrze, że było kółko formujące wokół jeziorka bo pewnie siedziałbym na pierwszym podjeździe na samym końcu. Po małym kółku miałem już jednak straty do pierwszego na poziomie 18 sekund. Na szczęście dobrze poszedł mi pierwszy podjazd, bo na jego końcu byłem już czwarty.
Po następnych podjazdach poprawiłem się o kolejne dwie pozycje, tak że przed zjazdami siedziałem już właściwie na kole zawodnika z KSRu zajmując pozycję drugą.

Niestety odszedł mi na zjazdach na około 50 metrów i ta przewaga się utrzymywała przez połowę kolejnego kółka. Na zjazdach jednak zaliczyłem glebę i konkretnego szlifa. I zamiast dochodzić do pierwszego zostałem złapany i przegoniony przez dwóch kolejnych zawodników. Trzecie kółko zacząłem im na kole. Na podjazdach nawet miałem lekki zapas do ataku ale zbastowałem. Wiem, że nie jestem dobry na zjazdach więc nie chciałem szarżować. Pomyślałem, że się przyczaję i zaatakuję pod koniec podjazdów. Niestety pod koniec podjazdów to zaatakował kolega, który prowadził naszą trójkę. Trochę się zagapiłem, zresztą na końcu tych podjazdów nie miałem zbyt wiele rezerw. Atakujący odszedł na jakieś 15 metrów ale musiał go wiele kosztować ten odjazd, bo w pewnym technicznym miejscu popełnił błąd i się przewrócił. W tym momencie mu odjechaliśmy i skończyliśmy ten wyścig nie zmieniając kolejności.
Wyścig w swojej kategorii skończyłem na 2 miejscu chociaż całą zabawę na 3.
Pierwsze rowerowe podium cieszy ale nie jestem zadowolony ze swojej dyspozycji. Mam wrażenie że na Bike Tourze byłem jednak trochę mocniejszy.
Na osłodę dodam, że zwycięzca jechał również na Canyonie. Canyony w mojej kategorii wiekowej nie brały jeńców w tym roku na FC!





Nie mam żadnych statów z trasy bo zamiast włączyć 'lap' to wyłączyłem zapis z tych nerwów. :)
Kategoria teren, zawody


Dane wyjazdu:
14.00 km 7.00 km teren
01:00 h 14.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Rozgrzewka Family Cup

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 0

Rozgrzewka przed zawodami w towarzystwie Maxa i Exoceta
Kategoria mieszany


Dane wyjazdu:
30.15 km 30.00 km teren
01:22 h 22.06 km/h:
Maks. pr.:48.90 km/h
Temperatura:
HR max:182 ( 95%)
HR avg:130 ( 68%)
Podjazdy:348 m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Regeneracyjnie

Piątek, 3 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 0

Umówiłem się z Faścikiem na jazdę regeneracyjną. Michał po chorobie pierwszy raz na rowerze więc jechaliśmy spokojnie. Mimo wszystko zastanawiająco niskie pulsy odnotowywałem. Nie wiem czy to zmęczenie, czy stres, czy może forma. Zobaczymy już jutro na FC.



TRIMP 107
Kategoria teren


Dane wyjazdu:
31.87 km 31.00 km teren
01:38 h 19.51 km/h:
Maks. pr.:50.10 km/h
Temperatura:20.0
HR max:185 ( 96%)
HR avg:147 ( 76%)
Podjazdy:614 m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Objazd Familykupa

Czwartek, 2 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 7

Umówiłem się dzisiaj z Marzeną i Maxem na objazd trasy Family Cup w Sopocie, które ma się odbyć w tą sobotę. Spotkaliśmy się po 18tej, Max miał mapkę, więc jako sopocianin objął prowadzenie wskazując trasę. Szybko się okazało, że mamy do czynienia właściwie z tym samym szlakiem, co rok temu tylko jechanym w drugą stronę. Pokazał nam również fragmenty FC sprzed 2 lat - edycja podobno ciekawsza, bardziej techniczna. Zaliczyliśmy również podjazd "przy schodkach", który okazał się wymagający ze względu na nachylenie, dość luźne podłoże i korzenie. Trzeba było kręcić na okrągło aby nie zrywać tyłu i nie podnosić przodu. Jestem pod wrażeniem jazdy Marzeny, która bez problemu radziła sobie ze wszystkimi podjazdami łącznie z tym najtrudniejszym. Nie byłoby na nią mocnych na tym XC, powinna się zdecydować na start.
Zrobiliśmy mniej więcej 3 rundki tak, aby zapamiętać najważniejsze miejsca. Oczywiście nie udało mi się to, bo gdy się rozstaliśmy chciałem jeszcze zrobić jedno kółko, ale się zgubiłem :)
Zasadniczo to było bardzo przyjemnie spędzone popołudnie! Nie ma to jak jazda w miłym towarzystwie.



TRIMP 199
Kategoria teren